|
Sokal - historia i dzień dzisiejszy miasta i rejonu Odwiedź Sokalszczyznę - rejon w województwie lwowskim
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokal
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:19, 12 Lut 2010 Temat postu: ks. dr infułat Wacław Szetelnicki- Uczony i gorliwy pasterz |
|
|
.
.
Zmarły w dniu 19 II 1996 roku ks. Wacław Szetelnicki należy do najwybitniejszych kapłanów kresowej Archidiecezji Lwowskiej obrządku łacińskiego i najbardziej inteligentnych księży, uczonych Archidiecezji Wrocławskiej. Zapisał się w historii tychże diecezji jako wybitny duszpasterz i znakomity historyk. W historii Kościoła katolickiego w Polsce wpisał się w czołówkę wybitnych kapłanów patriotów, w najlepszym znaczeniu tego słowa.
Był dumny z tego, iż przyszedł na świat na terytorium Archidiecezji Lwowskiej w polskiej, głęboko pobożnej rodzinie. Od przybycia na Śląsk w 1945 roku tęsknił za rodzinnymi stronami a tęsknota ta napełniała go nieraz cierpieniem. Cieszył się niewymownie, iż przed śmiercią dane mu było kilkakrotnie je dodwiedzić. Miał też wszystkie pozytywne cechy kresowego Polaka; urzekającą dobroć serca, wielką gościnność, pracowitość, gorliwość pastoralną, wyrażającą się w przykładnej trosce o zbawienie powierzonych jego pieczy wiernych.
Odznaczał się wielkim nabożeństwem do Matki Boskiej Łaskawej oraz świętych polskich, szczególnie urodzonych na kresach wschodnich i na Śląsku. W Kościele katolickim widziała przez całe swe pracowite życie, jedyną instytucję, która gwarantowała prawidłowe funkcjonowanie dobrego katolika Polaka.
Dorobek naukowy ks. Wacława Szetelnickiego należy pod względem merytorycznym do wyjątkowo doniosłych i liczących się w polskiej historiografii. Jest on autorem aż 12 pozycji książkowych. Prace te, podobnie jak i jego artykuły naukowe, odznaczają się tą rzadką cechą, iż nie starzeją się wraz z upływem lat. Tajemnica tego ewenementu polega na tym, iż są one oparte na solidnym materiale ródłowym, wnikliwie przebadanym Drugą cechą twórczości naukowej ks. Wacława Szetelnickiego jest perfekcjonizm, graniczący z dobrze pojętym sumieniem człowieka skrupulatnego. Nie był on w życiu codziennym skrupulatem. W życiu naukowym dążył za wszelką cenę do przedstawienia obiektywnej prawdy, nawet za cenę narażenia się wpływowym osobistościom.
Wacław Szetelnicki urodził się jeszcze w okresie niewoli narodowej w dniu 7 VI 1916 r. w Słobodce Dżuryńskiej' koło Czortkowa (woj. tarnopolskie).Wielki wpływ na jego formację dachową wywarł ks. infułat mgr Franciszek Sudoł (1903-1990), kapłan niezwykłej prawości, pobożności i pracowitości, który pracował w tej miejscowości na stanowisku administratora parafii w latach 1933-1939.
Zawiązana już wtedy z nim przyjań była nie tylko wielka, ale i dozgonna, nacechowana postawą służebną oraz autentyzmem chrześcijańskiej miłości. Swej parafii rodzinnej poświęcił ks. Wacław Szetelnicki znakomitą monografię,która stanowi niedościgniony wzorzec dla tego typu badań, pod tytułem Parafia rzymskokatolicka w Słobodce Dżuryńskiej (Roma 1979 ss.239).
Wacław Szetelnicki po uzyskaniu świadectwa dojrzałości w 1934 roku wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego we Lwowie. Jako alumn tej instytucji wychowawczej uczęszczał na wykłady z zakresu filozofii i teologii na Uniwersytet Lwowski imienia Jana Kazimierza Miasto Lwów wywarło na nim niezapomniane wrażenie.
Uniwersytet Lwowski słynął, dzięki znakomitej kadrze profesorskiej, z wysokiego poziomu naukowego. Na Wydziale Teologicznym mistrzami Wacława Szetelnickiego byli uczeni tej miary co: ks. prof. Adam Gerstmann, ks. prof. Jan Piotr Stepa, ks. prof. Piotr Stach i ks. prof. Aleksy Klawek (wybitni polscy bibliści), ks. prof. Szczepan Szydelski (dogmatyk); uczęszczał też na wykłady znakomitych historyków Kościoła: ks. prof. Józefa Umińskiego i ks. prof. Teofila Długosza.
Funkcję rektora. Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w czasie jego pobytu w lwowskim alumnacie pełnili: biskup pomocniczy Archidiecezji Lwowskiej: dr Eugeniusz Baziak i bohaterski ks. dr Stanisław Frankl. Ks. Wacław Szetelnicki, który był kapłanem wdzięcznego usposobienia - a cechą tą odznaczają się tylko ludzie wybitni pod względem duchowym - poświęcił im osobne rozprawy monograficzne pod tytułem: Arcybiskup - Wygnaniec Eugeniusz Baziak,Metropolita Lwowski (Kraków 1989 ss.207; drugie wydanie ukazało się w 1990 r.) oraz Zapomniany lwowski bohater ks. Stanisław Frankl (Roma 1984 ss.240).
W trakcie studiów przyjął niższe święcenia kapłańskie w 1937 roku. Przyjął je w bardzo trudnym okresie historii polskiego narodu, to jest w dniu 28 X 1939 r. Po przyjęciu święceń kapłańskich został skierowany do pracy w charakterze wikariusza, do Trembowli. W 1992 roku miejscowości tej poświęcił wartościowe studium historyczne pt. Trembowla kresowy bastion wiary i polskości (Wrocław 1992 ss.290/). W Trembowli ofiarnie służył polskiej ludności. Tutaj też przeżył najtragiczniejsze dla narodu polskiego wydarzenia drugiej wojny światowej. Polacy zabużańscy byli najbardziej prześladowaną grupą etniczną na wschodnich kresach Drugiej Rzeczypospolitej.
Poza ludźmi Kościoła nikt nie stawał w ich obronie. Po drugiej wojnie światowej zostali poddani siłowej asymilacji, wskutek czego wielu z nich nie używało swej mowy ojczystej. Brak posługiwania się przez nich mową praojców nie był równoznaczny z wyrzeczeniem się ducha polskości i przynależności do Kościoła katolickiego oraz polskiej kultury.
W roku 1945 ks. Wacław Szetelnicki opuścił swe rodzinne strony i udał się na Śląsk. W latach 1945-1946 pełnił obowiązki wikariusza w parafii św. Jacka w Bytomiu a następnie wikariusza i katechety w Koźlu. Dnia 26 VIII 1946 r. został wikariuszem w parafii św. Maurycego we Wrocławiu a w dniu 1 IX 1947 r. przejął obowiązki wikariusza w parafii św. Bonifacego we Wrocławiu.
Pracował tu przy boku ks. Kazimierza Józefa Lagosza, który w dniu 26 I 1951 r. przejął obowiązki rządcy Archidiecezji Wrocławskiej. Od dnia 1 VII 1951 r. aż do 1989 r. pełnił obowiązki proboszcza w tej parafii. W latach 1957-1969 pełnił dodatkowo godność kanclerza Kurii Arcybiskupiej we Wrocławiu a w latach 1970-1984 funkcję dziekana dekanatu Wrocław - Katedra.
Ks. Wacław Szetelnicki potrafił przez całe swe życie łączyć umiejętnie funkcje duszpasterskie z naukowymi. Dzięki wielkiej pracowitości w dniu 23 V 1948 r. uzyakał na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego magisterium z teologii na podstawie rozprawy pt. Przypowieść o synu marnotrawnym. W 1951 r. podjął studia doktoranckie na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Po dwóch latach studiów specjalistycznych uzyskał w Warszawie doktorat na podstawie pracy pt. Kaznodziejstwo polskie XVI i XVII wieku w obronie ludu.
Ks.Wacław Szetelnicki dzięki wielkiej erudycji przeszedł do historii śląskiego Kościoła jako jeden z najzdolniejszych i najgorliwszych duszpasterzy. Głęboka wiedza nie wystudziła u niego nigdy wrażliwości ma materialne i duchowe potrzeby, powierzonego swej pieczy duszpasterskiej ludu. W pracy nie oszczędzał się nigdy. Stanowi niedościgniony wzór służby wiernym z nadprzyrodzonych motywów. Był prawdziwym św. Janem Vianneyem w konfesjonale i złotoustym św. Janem Chryzostomem na ambonie.
Zresztą postać św. Jana Vianneya fascynowała go przez całe pracowite życie. Jedną ze swych prac o gorliwym Kapłanie z Podola zatytułował Podolski Vianney Ks.Teodor Kasperski, twórca Kalwarii w Winiatyńcach (Kraków 1990, ss. 63).
Ks. dr Wacław Szetelnicki należał do wyjątkowo kulturalnych głosicieli Słowa Bożego. Wierni parafii św. Bonifacego budowali się jego gorliwością o ich zbawienie i cieszyli się, że Opatrzność przysłała im kapłana tak wysokiej rangi intelektualnej i duchowej.
Był też wielkim przyjacielem kapłanów. W wyjątkowy sposób darzył sympatią tych, którzy obok Kościoła katolickiego umiłowali polskość. Na tej linii należy umieścić dwie jego interesujące, gdy chodzi o treści poznawcze, rozprawy: Ks. Wojciech Olszowski Biskup Nominat Kijowski 1916-1972 (Roma 1981 ss.63) i Lwowianin na drogach świata (Roma 1985 ss.192).
W pierwszej rozprawie ukazał bohaterskie życie ks. prałata Wojciecha Olszowskiego,ktćry W pierwszej rozprawie ukazał bohaterskie życie ks. prałata Wojciecha Olszowskiego, który został mianowany przez papieża Jana XIII biskupem w Kijowie. Z powodów od siebie niezależnych nie mógł przyjąć przed śmiercią sakry biskupiej. W drugiej pracy przedstawił bardzo szczegółowo służbę Kościołowi powszechnemu oraz Polakom, szczególnie na. emigracji i w papieskim Rzymie - sekretarza generalnego Synodu Biskupów, kierownika Centralnego Ośrodka Duszpasterskiego w Rzymie oraz prefekta Kongregacji dla Kościołów Wschodnich a zarazem swego wielkiego przyjaciela, kardynała dra Władysława Rubina.
Dużo badawczej uwagi poświęcił ks. infułat W. Szetelnicki historii Archidiecezji Wrocławskiej, w której przepracował prawie 60 lat, a w tym nade wszystko parafii św.Bonifacego we Wrocławiu,Opracował wzorcową pracę monograficzną parafii św. Bonifacego pt. Parafia św Bonifacego we Wrocławiu w latach 1945-1969 (Roma 1970 ss. 244). Najważniejszą i zarazem najobszerniejszą pracą z tego drugiego działu jego twórczości naukowej jest jego monumentalna rozpawa o odbudowie kościołów na Dolnym Śląsku, którą ze względu na odkrywczy charakter można nazwać opus vitae, to jest dziełem życia.
Rzeczywiście jej opracowanie wymagało od niego wielu lat mrówczej pracy badawczej, nade wszystko archiwalnej. Dzieło to nosi tytuł Odbudowa kościołów w Archidiecezji Wrocławskiej w latach 1945-1972. Rola duchowieństwa i wiernych (Roma 1975 ss. 469). Do napisania tej pracy był jakby predestynowany z racji swej pracy kurialnej, wielkich uzdolnień w zakresie kwerendy archiwalnej, zamiłowania do przeszłości historycznej Śląska, który od zarania dziejów stał się kolebką polskiej kultury. Stał się też Śląsk jakby jego drugą ojcowizną po bolesnych wydarzeniach w 1945 roku, kiedy to Polska utraciło de facto swoją podmiotowość polityczną i została poddana procesowi sowietyzacji.
Praca ta - podobnie jak zresztą i inne jego rozprawy - doczekała się kilku bardzo pochlebnych recenzji profesjonalistów. Spośród wszystkich jego wartościowych rozpraw najbardziej nadawała się do tego, aby - w wyniku kolokwium habilitacyjnego - nadano mu tytuł samodzielnego pracownika naukowego. Niestety - z wielką szkodą dla polskiej nauki do tego nie doszło.
Żródłowy charakter mają również w tym dziale dwie jego rozprawy: Nawiedzenie Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w Archidiecezji Wrocławskiej (Roma 1971 ss. 197) oraz Kapituła Metropolitalna we Wrocławiu w latach 1952-1993 (Wrocław 1994 ss.148).Obydwie te rozprawy dokumentują w wybitnym stopniu jego perfekcjonistyczne uzdolnienia oraz erudycję historyczną. Przez powyższe rozprawy ks. infułat dr Wacław Szetelnicki wpisał się w sposób znaczący w historiografię śląskiego Kościoła.
Niemożliwą jest dziś rzeczą pisać pracę na temat życia religijnego w Archidiecezji Wrocławskiej bez uwzględnienia prac Wacława Szetelnickiego, ks. infułata Kazimierza Doli czy bpa Wincentego Urbana. Historycy ocenili działalność tych uczonych bardzo wysoko, a osiągnięcia naukowe ks. inf. Wacława Szetelnickiego należą pod względem merytorycznym do wyjątkowo doniosłych.
Życie ks. Wacława Szetelnckiego jest przykładem na to, iż w najtrudniejszych nawet warunkach zewnętrznych można bardzo dużo uczynić oraz ofiarnie służyć Bogu przez samarytańską posługę ludziom. Dobre zaś struktury zewnętrzne bez pogłębionego życia duchowego i nadprzyrodzonej inspiracji nie na wiele się zdadzą Ks. Wacława Szetelnickiego nie złamałynigdy niepokonywalne po ludzku trudności i przeszkody.
Mimo postępującej od lat siedemdziesiątych śmiertelnej choroby choroby otrzymał łaskę ofiarnej służby Bogu i Kościołowi niemal do ostatniego dnia swego pracowitego życia.
Zmarł w 80 roku życia. Jego doczesne szczątki - po uroczystościach pogrzebowych w kościele św.Bonifacego w dniach 23 i 24 lutego 1996 r.. - pod przewodnictwem metropolity wrocławskiego - kardynała Henryka Gulbinowicza oraz metropolity lwowskiego obrządku łacińskiego abpa prof. Mariana Jaworskiego, biskupa pomocniczego ze Lwowa M. Trofimiaka,biskupów pomocniczych Archidiecezji Wrocławskiej, spoczęły na cmentarzu osobowickim we Wrocławiu.
Ufać należy, iż jest om przed tronem Boga co najmniej tak ofiarnym, rzecznikiem spraw ludzkich jakim był na ziemi. Jako przyjaciel Boga i ludzi in visione beatifica zna je o wiele lepiej, aniżeli na ziemi. Mieszkańcy parafii św. Bonifacego i wszyscy jego rodacy zyskali w nim po śmierci dobrego protektora i orędownika swych trudnych spraw przed obliczem Boga.
Ks. Józef Swastek
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sokal dnia Sob 13:23, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokal
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:20, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
.
Ks. dr Wacław Szetelnicki (proboszcz parafii pw. św. Bonifacego, kanclerz Kurii Metropolitalnej we Wrocławiu) i ministranci
Władysław i Jan Pitakowie przed Mszą św. na tle domu parafialnego (1956 r.)
.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sokal dnia Sob 13:21, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|